jankus |
300ccm |
|
|
Dołączył: 27 Paź 2008 |
Posty: 270 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: z Kaszub |
|
|
|
|
|
|
Na najwyższy czas abym wam w końcu przedstawił mojego Kymka. Więc jest to rocznik 2007 kupiony we Wrześniu 2008 więc zaczynam już 2 sezon. Przejechaliśmy razem 3320 km. Nigdy na niego nie narzekałem, poza spalaniem. Jak do tej pory wymieniłem w nim Wydech na Tecnigas'a Next'R, wario na Malossi Multivara. Na chwilę obecną to koniec i pozostaje tylko regulacja. Jeśli chodzi o perspektywy na przyszłość to było by sprzęgło, dzwon i cyl AirSal 50 Sport. Ponieważ 70cc to już za duże koszty. Jeśli chodzi o wygląd to z powodu wpadki z filcem polerskim. Zostałem zmuszony pomalować skuta. Jako że oryginalny niebieski bardzo mi się podoba. Dodałem srebrne wstawki na czaszy(która i tak była by do malowania), przednim błotniku i dookoła siedzenia. Dodam jeszcze link na Polską Jazdę
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotki
U mnie przed domem
W żwirowni zaraz przed moim domem
Przyczyna całego malowania (ja, bosch, filc i biedne Kymco)
Fota z malowania (jak by co to malowałem u kumpla bo garaż na Kymca mam dopiero od 2 tygodni)
Proszę komentujcie i możecie mi przy okazji nieco pomóc, doradzić.
Bo po zmianie waria Kymek ma bardzo dobry start od 0 do 35, od 35 do 60 tak sobie a od 60 do 70 muł kończący się na 70. Jak go rozpędzę z górki do 80 to utrzyma prędkość ale nie rozpędzi się. Mam dyszę 76 iglicy nie ruszałem a gaźnik wyregulowany. |
|