Wysłany: Czw 19:23, 01 Mar 2007 |
|
|
Lukasz531 |
Profesionalista |
|
|
Dołączył: 01 Mar 2007 |
Posty: 1554 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Skąd: Częstochowa Skuter to już przeszłość |
|
|
|
|
|
|
Witam panowie, to mój pierwszy post jak i również temat na forum, ale liczba ich szybko się zwiększy napewno.
A więc jestem Łukasz, 17 latek mam noi uczęszczam do TZN-u.
Posiadam Gilerkę Runner w wersji SP (sport production), kupiona w lipcu 2006 z roku produkcji 2001 (wrzesień).
Od lipca do września nabiłem 4 tyś km, co jest dość słabym wynikiem ale zamierzam go poprawić.Zresztą kazdy wie co to gilera runner, więc sie nierozpisuje. Aha, jak sie nie trudno domyślić to kupiłem go używanego, za cene 4tyś czyli niedrogo jak na ten rok, niestety moj brat sie przewrocil i zarysowal owiewke, pozadnie dosc
COś może o osiągach i danych technicznych.
A więc jest to 50, całkowity seryjniak, bez blokad, wymieniłem pompe wody bo sie posypała i kilka pierdół.
Moc to coś koło 4.5-5km (dokładnie niewiem, ale tak ktos mowil) przy 7250obr. (to wiem na 100%)
V-max jaki osiągnołem to 105km/h po ul Jana pawła (od rocha w strone trasy) za jakimś samochodem (prędkość licznikowa, pewnie realnie bylo z 90-95 może).
Jednyny minus to zawieszenie, za delikatne na polskie nawierzchnie i cieknie olej. Noi waga (120kg) troche odstrasza kobiety dosiadajace tego rumaka oraz małodoświadczonych ludzi.
Noi szukam jakiś znajomości, z kim mógłbym sobie pośmigać.ALe interesuja mnie skuterki jadące od 65-80km/h bo z 45 km/h to niebardzo mi sie usmiecha jezdzic, a do 80 bo jazda trzeba sie delektować a nie grzać jak debil, jeszcze w mieście.(mowa o prędkościach licznikowych)
gg; 1495764
30.03.2007
no to dodałem kilka nowych zdjęć oraz 2 filmy w tym poscie i w 1 poscie (filmy stare ale chyba ich niebyło).
FOTKI-> [link widoczny dla zalogowanych]
FILM-> http://youtube.com/watch?v=tx00sgh2M_M
FILM-> http://youtube.com/watch?v=u51ulGEEBDQ
Kilka zdjęć:
NOwe FOTY!
Już z nową oponą.
Tu widać jak mi brat go przyszlifował...
|
|
Ostatnio zmieniony przez Lukasz531 dnia Pią 11:32, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 17:06, 02 Mar 2007 |
|
|
Lukasz531 |
Profesionalista |
|
|
Dołączył: 01 Mar 2007 |
Posty: 1554 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Skąd: Częstochowa Skuter to już przeszłość |
|
|
|
|
|
|
No dzięki koledzy za takie opinie.
Co do błotnika, to chciałem coś z tym zrobić ale nic z tego niewyjdzie raczej (rodzice)
Co do tego do ktorej smigam klasy to do ID (mechanik)
Odnośnie zlotów to będe na każdym, ale niebardzo wiem czy moge przybyć na zlot klubowiczów a klubowiczem chciałbym zostać.
A, i te nawiewy to moze cos daja, jak sie jedzie 50km/h....
Tak to niewiele. Bo to powietrze co ci wleci z przodu ma byc grzane przez chlodnice i wylatuje przez kratki na nogi, ale runner ma chłodnice taka jak większe motocykle a więc płyn jest zimny, a wskazówka na termometrze cały czas jest na dole, musi być bardzo gorąco i musze jezdzić w mieście żeby sie podniosła.
CO do kierunkowskazow to mnie sie podobaja nawet, nie są najgorsze. Ale białe lepsze. Z tym ze klosze kosztuja najtaniej 80zł, a za tyle mam 2 razy pełny zbiornik czyli kolo 500-600 km jazdy
Zaklimatyzować to sie zaklimatyzuje, bo sporo wiem o mechanice, znam serwisy dobre. Bede tu pisał, ale teraz ide na browar. |
|
|
|
|